3 STYCZNIA
Z Ewangelii według świętego Jana (J 1,29-34)
Nazajutrz Jan zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu,
i rzekł: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym
powiedziałem: «Po mnie przyjdzie mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż
był wcześniej ode mnie». Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą
w tym celu, aby On się objawił Izraelowi». Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem
Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem
nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie:
«Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym,
który chrzci Duchem Świętym». Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest
Synem Bożym”.
KOMENTARZ
Jan ogłasza ludziom tożsamość Jezusa: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata”; „On jest Synem Bożym”. Jednakże odkrył
ją nie dzięki swej własnej zdolności widzenia, ale dzięki widzeniu, które dał
mu Duch Święty. Co więcej Duch Święty sprawia – jak na to wskazują słowa użyte
w jęz. greckim – że to widzenie Jana
trwa w nim, także wtedy, gdy Jezus odchodzi. Jan nie tylko zobaczył w chwili chrztu Ducha Świętego zstępującego na
Jezusa, ale on wciąż to ogląda.
Słowa Jana o Jezusie jako Bożym Baranku nawiązują
do cierpiącego Sługi Pańskiego z księgi proroka Izajasza, który jest prowadzony
na rzeź jak niemy baranek (Iz 53,7). Jak owocem jego cierpienia będzie
usprawiedliwienie grzeszników (Iz 53,10-12), tak owocem cierpienia Jezusa
będzie zgładzenie grzechu świata. Potrzeba zauważyć, że Jan Chrzciciel
nie mówi tu tylko o grzechach indywidualnych, ale o grzechu świata. Grzechem
świata jest – jak potem powie sam Jezus (zob. J 16,9) – niewiara w Jego osobę, czyli dobrowolne odwrócenie
się ludzi od Niego, ich świadome zamknięcie się przed Jego oświecającą prawdą, co
z kolei uniemożliwia im uczestnictwo w życiu Boga, bycie Jego dziećmi (por.
J 1,12). Określenie grzech świata ukazuje
wiec ogromne oddalenie tego świata od Boga. Co oznacza, że Jezus jest Bożym Barankiem gładzącym ten grzech? To
znaczy, że Bóg Ojciec każdemu człowiekowi bez wyjątku udziela potrzebnych
środków i mocy, aby mógł się na Niego otworzyć i do Niego powrócić. Jego
Syn, którego posłał do nas, jest nie tylko Prawdą o Nim, ale także Drogą
prowadzącą do Niego i udzielającym się nam Jego Życiem.
Czy
postrzegam moją niewiarę, jako największą przeszkodę w relacji z Bogiem? Albowiem jeśli tylko wierzę w
Jezusa każdy grzech może zostać mi odpuszczony, jeśli tylko wierzę Jezusowi mogę
otrzymać od Niego każdą łaskę, jaka potrzebuję … Czy pozwalam Jezusowi zwyciężać moją niewiarę? Dopiero kiedy w
sobie samym doświadczę tej mocy Boga – mocy Baranka gładzącego grzech świata – wtedy
będę mógł głosić innym, że właśnie On jest Synem Bożym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz