"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a

"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a
"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a

Życie jest wielkim darem Bożym,

jak chcesz je wykorzystać?

Pomyśl, Pomódl się i Podejmij decyzję!!!

bł. ks. Jakub Alberione

…wspieramy Cię naszą modlitwą i posługą…
UCZENNICE BOSKIEGO MISTRZA

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Światło Słowa Bożego

24 GRUDNIA – WIGILIA UROCZYSTOŚCI BOŻEGO NARODZENIA
(MSZA ŚWIĘTA PORANNA)

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Wschodzie, blasku światła wiecznego i słońce sprawiedliwości,
przyjdź i oświeć siedzących w ciemnościach i mroku śmierci.

Z Ewangelii według świętego Łukasza (Łk 1,67-79)
Zachariasz, ojciec Jana, został napełniony Duchem Świętym i prorokował, mówiąc:
„Błogosławiony Pan, Bóg Izraela,
bo lud swój nawiedził i wyzwolił,
i wzbudził dla nas moc zbawczą
w domu swego sługi Dawida:
jak zapowiedział od dawna
przez usta swych świętych proroków;
że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
że naszym ojcom okaże miłosierdzie
i wspomni na swe święte przymierze,
na przysięgę, którą złożył
ojcu naszemu, Abrahamowi.
Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani
służyć Mu będziemy bez lęku,
w pobożności i sprawiedliwości przed Nim,
po wszystkie dni nasze.
A i ty, dziecię, zwać się będziesz
prorokiem Najwyższego,
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi;
Jego ludowi dasz poznać zbawienie,
przez odpuszczenie mu grzechów,
dzięki serdecznej litości naszego Boga,
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
by światłem stać się dla tych,
co w mroku i cieniu śmierci mieszkają,
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju”.

KOMENTARZ
          „Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, bo lud swój nawiedził i wyzwolił” – woła Zachariasz napełniony Duchem Świętym. Bóg nawiedził swój lud, tzn. Bóg przyszedł do swojego ludu. Błogosławieństwo i uwielbienie Boga przez Zachariasza wypływa z odkrycia tych odwiedzin Boga. Bóg przyszedł, aby wyzwolić ludzi i uczynił to przez swojego potężnego Zbawcę, którym jest Jego Syn: Jezus Chrystus. To Jezus jest jedynym powodem uwielbienia Boga.
Czy ja dostrzegam przychodzenie Boga, Jego obecność i działanie w moim życiu? Jak często uwielbiam Boga?
            Porównanie Jezusa do Słońca Wschodzącego z wysoka jest nie tylko piękne, ale bardzo bogate w swej treści. Jak bez światła słońca nie ma życia, tak żaden człowiek nie ma prawdziwego życia bez Jezusa Chrystusa. Syn Boży przychodzi niczym słońce, czyli nieustannie, każdego dnia na nowo, aby rozjaśniać nasze życie, ogrzewać je ciepłem swej miłości, pozwalać widzieć rzeczywistość taką, jaką ona jest naprawdę. Tylko Chrystus daje nam prawdziwe widzenie otaczającego nas świata, ludzi, siebie samych, wydarzeń… Bez Jezusa każdy z nas aż dotąd byłby człowiekiem pogrążonym „w mroku i w cieniu śmierci”, pogrążonym, tzn. niezdolnym, bezsilnym do samodzielnego wyjścia z ciemności. Jednakże Bóg nie pozostawił człowieka w jego bezradności, ale wszedł w tę ciemność i rozjaśnił ją swoją Osobą. On jest Światłością świata, dlatego „ten, kto idzie za Nim nie będzie już chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” (por. J 8,12). Syn Boży wszedł w naszą śmierć i ją zwyciężył, a nam dał i wciąż daje udział w swoim własnym życiu.
Czy zdaję sobie sprawę jak ogromnym darem Bożego miłosierdzia jest Wcielenie Chrystusa? Gdyby On nie stał się Człowiekiem, to mój nadal umysł pozostawałby w błędzie, moja wola tkwiłaby w złu, a serce w śmierci. W Jezusie Chrystusie, Synu Bożym, mój umysł znajduje Prawdę, wola – Drogę, a serce – Życie prawdziwe, jeśli tylko zechcę Go przyjąć. Uwielbiajmy wraz z Zachariaszem Boga, który jest z nami, Boga, który nas nawiedza, bo kocha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz