"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a

"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a
"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a

Życie jest wielkim darem Bożym,

jak chcesz je wykorzystać?

Pomyśl, Pomódl się i Podejmij decyzję!!!

bł. ks. Jakub Alberione

…wspieramy Cię naszą modlitwą i posługą…
UCZENNICE BOSKIEGO MISTRZA

niedziela, 15 grudnia 2013

Światło Słowa Bożego

PONIEDZIAŁEK III TYGODNIA ADWENTU

Z Ewangelii według świętego Mateusza (Mt 21,23-27)
Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: „Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?” Jezus im odpowiedział: „Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodzi chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?” Oni zastanawiali się między sobą: „Jeśli powiemy: «z nieba», to nam zarzuci: «Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?» A jeśli powiemy: «od ludzi», boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka”. Odpowiedzieli więc Jezusowi: „Nie wiemy”. On również im odpowiedział: „Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię”.

KOMENTARZ
Najłatwiej jest odpowiedzieć: „nie wiem”. Czy jednak zawsze jest to prawdziwa odpowiedź? Arcykapłani i starsi ludu odpowiedzieli w ten sposób Jezusowi po uprzednim zastanawianiu między sobą. Jednakże w tym ich zastanawianiu się nie było dążenia do poznania prawdy, nie było pragnienia szczerej odpowiedzi. Oni zastanawiają się jedynie nad tym, jak zostanie odebrana ich odpowiedź, a nie nad tym, jaka odpowiedź jest odpowiedzią prawdziwą. Dlatego też odpowiadają tak, aby tylko nie pokazać własnego błędu, aby ich odpowiedź była dla innych „bez zarzutu”. To ich tzw. „polityczna poprawność”, która dba przede wszystkim o własną opinię w oczach innych i tę opinię przedkłada także ponad prawdę. Ich odpowiedź: „nie wiemy” zrodziła się właśnie z lęku przed opinią innych osób, a nie z dążenia do prawdy. Oni nie dają Chrystusowi odpowiedzi nie dlatego, że nie wiedzą, ale po prostu nie chcą odpowiedzieć, żeby się nie skompromitować. Pan Jezus bardzo ułatwia im odpowiedź na pytanie, które postawił, gdyż oni mają jedynie wybrać z dwóch przedstawionych przez Niego możliwości, mają tylko zająć konkretne stanowisko w sprawie Janowego chrztu. Syn Boży chce ich w ten sposób uchronić od ucieczki przed prawdą, lecz oni i tak uciekają.
Także każdy z nas może w swej wolności odrzucać prawdę i zazwyczaj zaczyna się to od małych nieszczerości. Jak przebiegają nasze dialogi i dyskusje z bliźnimi? Nad czym się zastanawiam nim udzielę odpowiedzi? Czy szukam prawdy? Czy dla mnie znalezienie prawdy jest najważniejsze, czy też coś jeszcze przedkładam nad nią i uważam to za cenniejsze? Jaka jest moja wolność od opinii innych osób? Czy zawsze potrafię przyznać się przed innymi do błędu w swoim myśleniu? …
Dzisiaj Pan Jezus pokazuje nam, że aby usłyszeć prawdę od Niego, potrzeba najpierw być człowiekiem szukającym prawdy, potrzeba stawać przed Nim w prawdzie i szczerości serca. To brak szczerości zamknął arcykapłanów i starszych ludu na słowo Jezusa, które rozbrzmiewało w świątyni, a nie brak Jezusowej odpowiedzi na ich pytanie. Odpowiedzią Boga na uciekanie człowieka od prawdy jest milczenie. Jezus wie, że jeśli arcykapłani i starsi ludu nie rozpoznają działania Boga przez Jana Chrzciciela, to tak samo nie uwierzą, że przez Jego własną osobę działa Ojciec. Dlatego Chrystus nie odpowiada im na pytanie czyją władzą czyni to, co czyni.
Potrzeba być szczerym i prawdziwym w odpowiedziach, bez ludzkich kalkulacji o tym, co się nam opłaca powiedzieć, a co nie. Bo owi arcykapłani i starsi ludu myśleli, że wygrali, że wybrnęli z trudnej sytuacji, ale z Bożego punktu widzenia stracili wielką szansę do nawrócenia, którą dał im Bóg w swym nieskończonym miłosierdziu. Pytanie Zbawiciela było dla nich tym, czym koło ratunkowe dla tonącego, ponieważ mogło wyciągnąć ich z morza zakłamania na ląd prawdy. Jednakże oni nie chwycili tego „koła”, nie odpowiedzieli na pytanie Mistrza. Zabrakło im odwagi do bycia szczerym i prawdziwym. Prośmy Pana o tę odwagę słowami dzisiejszego psalmu responsoryjnego, ponieważ On jest dobry i prawy, i właśnie dlatego zawsze wskazuje drogę nam, grzesznikom:
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz