Dzisiaj rano we wspólnocie w Warszawie,
po długiej chorobie
wróciła do Domu Ojca
nasza siostra M. Alicja Tarasek
Przyjmujemy śmierć, jako dopełnienie ofiary złożonej w profesji zakonnej i odnawianej każdego dnia.
Dzięki tajemnicy świętych obcowania,
węzeł miłości, który połączył nas w życiu jako siostry,
przemienia się w głębszą więź.
Wyraża się ona w modlitewnej pamięci
i osiąga swoją pełnię w Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał.
Z naszej Reguły Życia
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj jej świeci.
S. Alicjo, odpoczywaj w pokoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz