WTOREK XXIX TYGODNIA ZWYKŁEGO – Bł. Jana Pawła II
Z Ewangelii według świętego Łukasza (Łk 12,35-38)
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech będą przepasane biodra wasze i
zapalone pochodnie. A wy podobni do ludzi oczekujących powrotu swego pana z
uczty weselnej, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi
owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę powiadam
wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał.
Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak
zastanie».
KOMENTARZ
Nasz Pan przychodzi nieustannie, ale w chwili naszej
śmierci przyjdzie do nas ostatni raz i już nie będzie Jego kolejnego przyjścia w
naszym ziemskim życiu. Wtedy, albo z Nim zostaniemy na wieczność, albo
zostaniemy od Niego oddzieleni na zawsze. Czy jesteśmy gotowi na to spotkanie z
Nim w momencie śmierci? Nie patrzmy czy się przygotowujemy, ale zobaczmy czy
jesteśmy gotowi. Bo można się wciąż przygotowywać i tak naprawdę nigdy nie być
gotowym. Albowiem Pan Jezus dziś nie mówi, aby przygotować się do przepasania
bioder i nie mówi, żeby przygotować lampę do zapalenia, ale mówi, aby nasze
biodra były już przepasane, a pochodnie już zapalone! Dlaczego? Bo, gdy On
przyjdzie nie będzie już nawet tak krótkiego czasu, jaki potrzebny jest na
przepasanie i nie będzie nawet kilku sekund, które potrzebne są do zapalenia
lampy.
Czy zatem gdyby teraz – nie za
godzinę, ani nie za dzień, ani nie za rok, ale w tej właśnie chwili – przyszedł
Pan do mnie jakiego by mnie zastał: gotowego, dopiero przygotowującego się czy
też zupełnie nieprzygotowanego?
Przepasane
biodra i zapalone pochodnie to obrazy gotowości człowieka do wyjścia, do
wyruszenia w drogę. Pan Jezus zaprasza nas do przeżywania życia na ziemi, jako
jedynie etapu, jako bardzo krótkiego odcinka w porównaniu z całym naszym
życiem, które nie będzie miało końca. Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie tzn.
żyjcie jak pielgrzymi na tej ziemi, bądźcie w każdej chwili gotowi do jej
opuszczenia, do pozostawienia osób, miejsc, rzeczy, wykonywanej pracy, … ,
ponieważ wasza ojczyna jest w niebie
(Flp 3,20). Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie
czuwających, gdy nadejdzie – ta gotowość na spotkanie
z Panem jest źródłem prawdziwego szczęścia. Pić z tego źródła może jedynie ten,
kto już jest gotowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz