"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a

"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a
"Chodźcie i zobaczcie..." J 1,39a

Życie jest wielkim darem Bożym,

jak chcesz je wykorzystać?

Pomyśl, Pomódl się i Podejmij decyzję!!!

bł. ks. Jakub Alberione

…wspieramy Cię naszą modlitwą i posługą…
UCZENNICE BOSKIEGO MISTRZA

piątek, 8 listopada 2013

Światło Słowa Bożego

ROCZNICA POŚWIĘCENIA BAZYLIKI LATERAŃSKIEJ
- ŚWIĘTO

Z Ewangelii według świętego Jana (J 2,13-22)
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie, oraz siedzących za stołami bankierów. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: „Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska”. Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: „Gorliwość o dom Twój pożera Mnie”.  W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: „Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?”. Jezus dał im taką odpowiedź: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo”. Powiedzieli do Niego Żydzi: „Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?”. On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy zatem zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.

KOMENTARZ
            Pan Jezus wchodzi do świątyni w Jerozolimie, do domu swego Ojca i zastaje tam targowisko. Nie tego chciał Ojciec. Dom ma być domem, a nie targiem. Chrystus sporządza więc sobie bicz i wypędza sprzedających oraz bankierów. Albowiem Bóg, w odróżnieniu od kapłanów Świątyni Jerozolimskiej, nie sprzedaje swoich łask tym, którzy usiłują Go przekupić usługami religijnymi. Bóg nie jest handlarzem lecz Ojcem, który wszystko daje nam darmo, daje bezinteresownie, bo jesteśmy Jego dziećmi. Dlatego też najbardziej rani Go nasza chęć kupienia sobie Jego miłości. Jezus chce zniszczyć nieprawdziwy obraz Boga, jaki jest w człowieku i odsłonić ludziom Jego prawdziwe oblicze: Bóg jest Miłością. Ojciec tak bardzo nas miłuje, że daje nam wszystko, nawet swojego umiłowanego Syna wydaje za nas.
            Św. Paweł przypomina nam, wierzącym, że każdy z nas jest świątynią Boga. Pan Jezus wchodzi dziś do naszego wnętrza, jak wówczas wszedł do świątyni w Jerozolimie. Co tam zastaje? Kim dla mnie jest Bóg, któremu oddaję cześć? Z czego Syn Boży chciałby dziś oczyścić moje wnętrze? Pozwólmy Jezusowi przejść przez wszystkie zakamarki naszego wnętrza. On jest bowiem świątynią, o której mówi dziś prorok Ezechiel w pierwszym czytaniu. Z Jego boku przebitego na krzyżu wypłynęła krew i woda o oczyszczającej i uzdrawiającej mocy. Pozwólmy tej wodzie przepłynąć przez całe nasze wnętrze i zrodzić w nas nowe życie, życie z wiary w Syna Bożego, który umiłował nas i samego siebie wydał za nas (por. Ga 2,20).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz